Forum www.wtpiptp.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.wtpiptp.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Skończ opowiadanko o CxD
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wtpiptp.fora.pl Strona Główna -> Opowiadanko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Nie 18:36, 16 Maj 2010    Temat postu:

Z kuchni wyszedł Trent.
- Hej miło was widzieć - Uśmiechnął się do nich. Myślał w tym czasie, że tylko w połowie i to wywołało na jego twarzy uśmiech.
- Hejka - odpowedzieli Dun i Court jednocześnie a potem zaczęli się śmiać.
Z kuchni dobiegł dźwięk zaparzanej herbaty. (Nie wiem jak to opisać xD)
- Chcecie herbaty? - zapytała Gwen.
- Chętnie - odpowiedziała Court i zamarła.
- Co się stało?! - spytał przerażony Dun widząc pobladłą Court
- Chyba wiem kto był przybity do ściany . . .
- KTO?! - Krzyknęli Dun Gwen i Trent churem.
- Mój ojciec . . . Zostawił nas z mamą jak miałam 14 lat . . .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Nie 19:38, 16 Maj 2010    Temat postu:

TO nie jest do opka! Pliska niech Dun i Court będą razem w tym opku chociaż!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwen
Moderator



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: girl :D

PostWysłany: Nie 19:52, 16 Maj 2010    Temat postu:

- Mój boże ! Krzyknęła Gwen.
- Musimy tam iść ! Powiedział Duncan.
- Racja ! Zgodziła się Gwen.
- Ja nie idę wy idźcie ! Odpowiedziała Courtney.
- I ja ! Powtórzył Trent. Gwen i Duncan wybiegli z domu. W domu mamy Courtney:
- Dlaczego pani to zrobiła ? Krzyknął Dun.
- Mąż mnie zdradzał ! Temu to ty idioto ! Zaśmiała się strasznie.
Wezwali policję i policja aresztowała matkę Court. Obydwoje wrócili szczęśliwie do domu.
- I co ? Spytała Courtney.
- Policja ją zabrala. Odpowiedziała Gwen.
- CO ?!??! Spytała zdenerwowana Court.
- Jezus maria była zła ! Odparł Dun.
- Może, ale ja ją kochałam ! A ty kochasz Gwen ! Krzyknęła Courtney...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Pon 17:08, 17 Maj 2010    Temat postu:

- Co? Nie! Nic nie czuję do Gwen! Jesteśmy tylko przyjaciółmi! - Odpowiedział jej zdziwiony Duncan.
- A ja nic nie czuję do Duncana! W ogóle nie lubię punków. To znaczy Duna lubię za charakter. Powtarzam lubię!! Nic więcej! - Poparła go Gwen, a Dun złapał Court za rękę.
- Czy gdybym kochał Gwen wyszedł bym za ciebie? Czy ślubowałbym ci miłość i wierność aż do śmierci? NIE! Courtney ja CIEBIE kocham!! Tylko Ciebie! - powiedział tak bo naprawdę(!) nie kochał nikogo więcej. Jego rodzice nie żyli, a najbliższa rodzina opuściła.
- Naprawdę? - spytała Court będąc niemal pewna że jej ukochany nie kłamie. W jej sercu jednak kryła się mała garstka zwątpienia. Czuła również, że niepodoła wszystkim wyzwaniom dzisiejszego dnia. Dała upust swoim uczuciom płaczem.
- Pewnie, że Cię kocham. Nie mam nikogo bliższego. - odpowiedział z uśmiechem i przytulił ją. Ona płakała narzekając na swój parszywy los, a on głaskał ją po włosach uspokajając, że wszystko będzie w porządku.
- Wow. Nie wiedziałam, że jesteś taka krucha . . . - powiedział Gwen zaskoczona tym, że Courtney płacze. Pierwszy raz widziała ją w takim stanie.
- Kompletnie nie wiem co się z nią dzieje. Nie jest sobą. Cały czas płacze. Ciągle ma koszmary i podejrzewa mnie o zdradę. - odpowiedział jej Dun.
- Chyba wiem co Ci jest - odpowiedziała Gwen z tajemniczym uśmiechem i poszła do biblioteczki po książkę. - Tak jak myślałam! Jesteś w ciąży! - Powiedziała Gwen z uśmiechem. - Dopiero wczesnej, bo po tobie nie widać. Ale hormony już wariują.
- . . . - Duncan i Courtney zaniemówili. Duncan gwałtownie zbladł i wyglądał jakby miał zaraz zemdleć xD. Courtney natomiast po chwili zaczęła płakać z radości i się strasznie cieszyć.
Po około minucie Dunowi przeszedł szok i zaczął się cieszyć razem z nią.
- Wow będę ojcem - przytulił do siebie Court i pocałował. Długo i naprawdę słodko . . .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwen
Moderator



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: girl :D

PostWysłany: Wto 19:10, 18 Maj 2010    Temat postu:

3 miesiące później.
Duncan siedzi na kanapie i ogląda telewizję. Nagle przychodzi Courtney i mówi:
- Duncan idę na zakupy. Wrócę za godzinę. Pa !
- Pa kochanie ! Odpowiedział. Courtney wyszła z domu i szybko pojechała do sklepu. Wzięła koszyk, zapakowała jedzenie i podeszła do kasy.
- 27:39. Powiedziała uśmiechając się kasierka. Court podawała jej pieniędze, gdy nagle do sklepu wpadli dwaj męźczyźni w czarnych ubraniach i z pistoletami w rękach.
- Wszyscy na ziemię ! To napad ! Krzyknął pierwszy z nich. Courtney szybko opadła na podłogę i zakryła głowę.
- Wszystko dobrze kochanie. Będzie dobrze. Powiedziała i poklepała się po brzuchu. Nagle podszedł do niej jeden z nich, pociągnął na włosy i zapytał:
- A ty co tam szepczesz ? I do kogo ?
- Błagam was, puście wszystkich i dajcie nam wyjść. Szepnęła i błagalnie spojrzała na złodzieja. Ten uderzył ją w policzek. Court się rozpłakała. Drugi złodziej szybko spakował pieniądze i powiedział do drugiego:
- Dobra możemy spadać.
- Nie. Zabierzmy ją na zakładnika. Odpowiedział mu i uśmiechnął się złośliwie.
- Okey, ale jak z tego nie wyjdziemy zabiję cię. Odparł drugi złodziej i chwycił Courtney za rękę. Tymczasem Dun natrafił na stację w której pokazane było co się dzieję. Pędem pojechał przed sklep w którym była Courtney. Gdy wysiadł z samochodu zobaczył dwóch złodzieji, którzy trzymali Courtney przed sobą, a ich pistolety były przy jej głowie.
- Courtney ! Wrzasnął Duncan.
- ANi kroku dalej ! Bo ją zabiję ! Odkrzyknął złodziej i już prawie nacisnął spust. Duncan odsunął się i dał załatwić to policji. Courtney zaczęła okropnie płakać. Policja strzeliła złodziejom w nogi. Ostatkiem sił przecząłgali się do sklepu i tam kasierka opatrzyła im rany.
- Co teraz robimy ? Spytał drugi złodziej.
- Uciekamy ! Krzyknął pierwszy.
- Okey ! Odparł drugi. Szybko wybiegli ze sklepu tylnym wyjściem. Policja nie zdążyła ich złapać. Tymczasem Duncan tulił Courtney do siebie.
- Wszystko dobrze skarbie. Już okey. Uspokajał ją. Courtney jednak nie była tego taka pewna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Śro 13:10, 19 Maj 2010    Temat postu:

Nagle dziecko ją kopnęło.
- Ałć - powiedziała.
- Co się stało? - spytał Duncan z przestrachem w swoich pięknych błękitnych oczach.
- Dziecko kopnęło mnie. - powiedziała Court z uśmiechem.
- Już się bałem że coś gorszego - powiedział chłopak. Nagle zgasło światło .. . .
- Co się dzieje?! - Spytała Court
- Nie wiem - Teraz strach w jego oczach był prawie namacalny. To nie był strach o własną skórę. To był strach o Courtney i ich dziecko . . .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwen
Moderator



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: girl :D

PostWysłany: Śro 16:59, 19 Maj 2010    Temat postu:

- Boję się ! Wyszeptała Courtney.
- Ja też, ale musimy być dzielni. Odpowiedział Duncan. Nagle z ciemności zawył głos:
- Pomóżcie mi !! Proszę, pomocy ! Krzyknęła jakaś kobieta, która wyłoniła się z ciemości i rzuciła się Duncan'owi w ramiona.
- Co się stało ? Zapytała Court. Kobieta pokazała na otwarte drzwi. Duncan wyjrzał przez nie, a tam biegła wielka grupa jakiś ludzi.
- Co to za jedni ?! Spytał Dun.
- KANIBALE ! Wrzasnęła dziewczyna. Duncan i Courtney wybiegli z budynku z tą dziewczyną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Śro 17:06, 19 Maj 2010    Temat postu:

Ej no nie ma kanibali! W kanadzie to już kompletnie xD.

- Gonią nas! - Zawołała Courtney
- Za mną - zawołał Duncan i złapał Court za rękę.
Pobiegli do samochodu . .. .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwen
Moderator



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: girl :D

PostWysłany: Śro 17:11, 19 Maj 2010    Temat postu:

Ach ty ! No przecież to wymyślone opowiadanie głuptasie xD.
Pojechali pędem do domu. Gdy już weszli zapytali się kobiety:
- Jak się nazywasz ?
- Selena Bardell. Odparła Selena.
- WOW ! Masz takie samo nazwisko co ja ! Ucieszyła się Court.
- Wiem Courtney. Odpowiedziała.
- Skąd znasz moje imię ? Spytała Courtney...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Czw 14:28, 20 Maj 2010    Temat postu:

- Bo jestem twoją siostrą - uśmiechnęła się do niej
- To nie możliwe. Ja nie mam siostry!
- Jestem córką twojego taty i Anny McCormic, teraz Bardell


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwen
Moderator



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: girl :D

PostWysłany: Czw 22:37, 20 Maj 2010    Temat postu:

Duncan szeroko otworzył buzię i został tak przez parę dobrych minut.
- Zamieszkasz z nami ! Ucieszył się Duncan.
- Sama nie wiem... Mruknęłam Court. Obawiała się, że Duncan ją zdradzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Sob 11:29, 22 Maj 2010    Temat postu:

- Nie dzięki . . . Mieszkam niedaleko.
- No ale czasem do nas wpadniesz prawda? - upewniła się Courtney.
- Pewnie i dzięki - ucieszyła się Selcia xD
Courtney zrobiło się trochę słabo więc usiadła na kanapie. . .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwen
Moderator



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: girl :D

PostWysłany: Sob 13:11, 22 Maj 2010    Temat postu:

- Co się stało Courtney ? Spytała Selena i przysiadła się obok niej.
- Nic, a co miało się stać ? Zapytała Court.
- Nie wiem, wyglądsz słabo. Odparła Selena. Nagle Courtney upadła. Duncan i Selena natychmiast podbiegli do niej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: girl :D

PostWysłany: Nie 13:16, 23 Maj 2010    Temat postu:

- Court co Ci jest? - spytał przestraszony Duncan pomagając jej wstać.
- Nic, ciąża robi swoje - powiedziała i uśmiechnęła się do niego.
- Jesteś w ciąży?! - Sel była zaskoczona
- No tak. W trzecim miesiącu- odpowiedziała Court


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwen
Moderator



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: girl :D

PostWysłany: Nie 16:49, 23 Maj 2010    Temat postu:

Selene zatkało.
- Duncan daj mi wody szybko. Wyszeptała ciężko, a Duncan zdziwiony podał jej szklankę. - Jesteś w ciąży ? Nie wierzę...
- Tak trudno w to uwierzyć ? Jestem w ciąży z Duncanem i ? Odpowiedziała zdziwiona reakcją Seleny.
- To cudownie siostrzyczko ! Ty to masz farta, ja nie mam chłopaka ani męża... Odparła ze smutkiem Selena.
- Jeszcze kogoś znajdziesz, na pewno. Stwierdziła Court z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wtpiptp.fora.pl Strona Główna -> Opowiadanko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin